Opis aranżacji
Zalesie to miasto, w którym odpoczynek staje się stylem życia. To właśnie tutaj Tomasz Pągowski odmienił sypialnię domowników, tworząc przestrzeń idealnie dopasowaną do ich potrzeb – funkcjonalną i komfortową.
Nie było to wnętrze łatwe – antresola i masywne belki optycznie dociążały przestrzeń. Kluczem do sukcesu okazała się kolorystyka oraz dobrze zaprojektowane światło, które „podniosło” sypialnię i dodało jej oddechu.
Punktem wyjścia do nowej aranżacji było już obecne łóżko. To do niego dopasowano paletę neutralnych, pudrowych tonów. Jaśniejsze barwy trafiły na dolne partie ścian, natomiast głębsze – na górę i belki. Taki zabieg optycznie powiększył i podwyższył wnętrze. Jednym z najmocniejszych akcentów tej aranżacji jest oświetlenie. Dodatkowy efekt przestronności zapewniły oprawy liniowe w 1 obwodowym systemie szynowym Profile, ulokowane ponad belkami i skierowane ku górze. Ich strumień odbija się od sufitu i łagodnie rozchodzi po całym wnętrzu.
W tej aranżacji nie mogło zabraknąć charakterystycznych płyt MFP, które – zestawione z belkami – stworzyły dodatkowe półki na dekoracyjne drobiazgi. Materiał ten pojawia się również w formie zaokrąglonych elementów na ścianach, budując efekt trójwymiarowości.
Przy łóżku zawisły stożkowe lampy Zenith w odcieniu Umbra Blue – ich zgaszony niebieski kolor efektownie kontrastuje z subtelnym, pudrowym tłem. Te same oprawy oświetleniowe znalazły swoje miejsce również nad biurkiem, przy którym domowniczka pracuje zdalnie. Zostały zamocowane na mobilnej konstrukcji z płyty MFP, umożliwiającej obrót ramienia o 100 stopni. Dzięki temu kierunek światła można łatwo dostosować do zmieniających się potrzeb – niezależnie od pory dnia czy natężenia światła naturalnego.
Tkaniny i dodatki wprowadzają do wnętrza miękkość. Zasłony w melanżu łączą dwa pudrowe odcienie, a pastelowa pościel harmonijnie wpisuje się w kolorystykę różu i niebieskich opraw świetlnych. Stoliki nocne w kolorze ciepłego wina ze złotymi detalami dodają wyrazistości i przełamują stonowaną paletę. Stare białe meble przeszły metamorfozę – zyskały nowe życie dzięki przemalowaniu ich na pudrowy odcień, który płynnie wtapia się w nową aranżację.
Nowością w sypialni jest także duża kremowa pufa w pobliżu łózka, obita miękką tkaniną typu bouclé – dokładnie taka sama, jak ta użyta na ruchomym fotelu w nowo zaaranżowanym kąciku czytelniczym. W tej przytulnej strefie stanęła także biała lampa podłogowa Eye Super I, która tworzy idealne warunki do wieczornego relaksu z książką.
A jak zareagowali właściciele po wejściu do nowej sypialni? „Wow.”, „Teraz dopiero widać przestrzeń.”, „Nie chcemy wychodzić z tego pokoju.”
Światło nie tylko rozjaśniło to wnętrze – ono dało mu nowe życie, budując atmosferę i zmieniając codzienność w coś wyjątkowego.